To jedno z haseł mieszkańców Kossowej, domagających się zapewnienia bezpieczeństwa na drodze krajowej nr 44. Mieszkańcy wreszcie doczekali się długo oczekiwanego remontu, ale nie spodziewali się, że przyniesie on nowe zagrożenia dla pieszych.
Remontowana nawierzchnia ograniczona jest krawężnikami, a przejście poboczami prawie niemożliwe. Niestety sytuacja nie poprawi się nawet po remoncie, gdyż zawężone pobocza skutecznie będą uniemożliwiać bezpiecznie przejście wzdłuż drogi. Sytuacja jest tym bardziej skomplikowana, że na drodze krajowej 44 obserwuje się wzmożony ruch tirów, które objeżdżają płatne autostrady. W każdej chwili może więc dojść do śmiertelnego wypadku, a jego ofiarami będą piesi. Tym niebezpiecznym odcinkiem codziennie przechodzą mieszkańcy w drodze do busów, sklepów, ośrodka zdrowia; młodzież i dzieci do szkoły.
Mieszkańcy domagają się budowy chodnika, który mógłby zapewnić pieszym bezpieczne poruszanie się po ruchliwej drodze.
Determinacja mieszkańców jest tak duża, że zdecydowali się na akcję protestacyjną na drodze. Pierwsza akcja odbyła się w ubiegłą środę, następne planowane są 24.10.2012 r. i 31.10.2012 r.
W najbliższy poniedziałek, z inicjatywy Wójta odbędzie się spotkanie z przedstawicielami Komitetu Protestacyjnego oraz Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowie.